Betonowa prochownia P2 Myza została wybudowana na przełomie XIX i XX wieku na zapolu fortu I w Zakroczymiu, ok. 1200m na wchód od fortu i ok. 700 metrów na północ od starej, ceglanej prochowni P1.
Według ewidencji zabytków prochownia powstała w 1896 roku. Prochownia została wybudowana w zagłębieniu, posiada dwa podstawowe pomieszczenia magazynowe komory prochowej, jedno pomieszczenie techniczne, dwa korytarze oraz trzy mniejsze pomieszczenia pomocnicze. Dwa korytarze i trzy pomieszczenia wychodzą do wspólnej przelotni osłaniającej wejścia przed ostrzałem. Część ścian wykonano z cegły, ale większość to konstrukcja betonowa. Całość osłonięta ziemnym nasypem. Na stropie posiadała cztery wysokie, metalowe kominy wentylacyjne. Jest to obiekt bliźniaczy do prochowni P3 i P8. W bezpośrednim sąsiedztwie prochowni poprowadzona była linia kolejki od fortu I, przez prochownie P2 i P3, fort II, prochownie P4 i P8 aż do głównej linii kolejowej. Prochownia aktualnie znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska w Modlinie a od prochowni P1 oddziela ją trasa S7.
Obok prochowni znajduje się wzniesienie, które prawdopodobnie kryje w sobie drugi, mniejszy obiekt. Na bliźniaczej prochowni P3 jest to mały schron składający się z dwóch pomieszczeń i przelotni, całość przykryta nasypem ziemnym. Był to prawdopodobnie budynek pomocniczy, w którym przygotowywano amunicję.
W 2004 roku z terenu prochowni P2 i prochowni P3 skradziono drzwi pancerne i okiennice. Całej sprawie pikanterii dodaje fakt, że sprawców złapano... ale puszczono wolno, że względu na ich zły stan majątkowy, co miało być usprawiedliwieniem kradzieży.
Teren działki, na której znajduje się prochownia, przeznaczony został na Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy w Modlinie, który funkcjonuje już po nazwą Tor Modlin. Prochownia została gruntownie wyremontowana i zaadaptowana na potrzeby konferencyjne. W galerii zdjęć poniżej znajduje się zbiór najciekawszych fragmentów z projektów wykonawczych. Projekt wykonała Pracownia Projektowa Archicon (obecnie Archimen). To pierwszy znany mi tak dokładny plan elementów carskich fortyfikacji z Twierdzy Modlin razem z detalami. W ramach remontu mają być wykonane repliki brakujących pancernych drzwi i okiennic.
Prochownia P2 Myza, materiały z przetargu WODTJ z 2016 roku, projekt Macieja Mroczyńskiego z pracowni Archimen (dawniej Archicon).
Fragment opisu przedmiotu zamówienia na remont prochowni, jest na tyle ciekawy że zamieszczam w całości:
"Z obiektów istniejących na działce przebudowie (adaptacji) podlega wyłącznie stara prochownia P2 Myza, którą inwestor zamierza wykorzystać, jako atrakcję i uzupełnienie programu użytkowego ośrodka doskonalenia techniki jazdy realizowanego w ramach całości zadania. Prochownia, zgodnie z wykonaną inwentaryzacją, posiada szereg pomieszczeń, które dawniej były wykorzystywane głównie jako powierzchnia magazynowa. W związku ze szczególnym rodzajem materiałów tu przechowywanych czy składowanych układ prochowni musiał spełniać wówczas ustalone wymogi bezpieczeństwa. Polegały one głównie na realizacji odpowiedniej grubości ścian, wykonaniu sklepień kolebkowych jako rozwiązania dobrze przenoszącego obciążenia od samego obiektu jak i ewentualnych wybuchów w trakcie działań wojennych oraz segregacji poszczególnych rodzajów środków – oddzielnie były przechowywane pociski, oddzielnie ładunki prochowe i oddzielnie spłonki a więc elementy inicjujące. Galeria, jaka została wykonana przed zespołem pomieszczeń, pełniła zadanie zarówno komunikacji umożliwiającej stosowny podział pomieszczeń, jak i elementu zabezpieczającego (ochronnego) na czas działań wojennych.
W obiekcie znajdują się dwa duże pomieszczenia służące wcześniej do magazynowania pocisków i ładunków i jedno mniejsze (techniczne) oraz łącząca je komunikacja, a także trzy mniejsze stanowiące magazyny spłonek i innych elementów amunicji dostępne z galerii zewnętrznej. W ramach projektowanej przebudowy (adaptacji) jedno z dużych pomieszczeń będzie stanowiło salę konferencyjno – kinową (pomieszczenie wielofunkcyjne), a drugie – pomieszczenie kawiarniane małej gastronomii. Pomieszczenie mniejsze zostanie przebudowane na sanitariaty. Trzy pozostałe wydzielone pomieszczenia, dostępne z galerii będą wykorzystane w zależności od potrzeb na salę VIP, sklep pamiątek, czy pomieszczenie socjalne. Przestrzeń zajęta pod komunikację zostanie wykorzystana na organizację wystaw tematycznych. Przewiduje się zatrudnienie w obiekcie w ilości 2-3 osób. Brak możliwości zapewnienia oświetlenia światłem dziennym z racji wymogów konserwatorskich oraz specyfiki obiektu wymusił konieczność uzyskania zgody Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w porozumieniu z Państwową Inspekcją Pracy na rezygnację z takiego oświetlenia (oświetlenie światłem sztucznym) oraz na możliwość przebudowy i użytkowania obiektu zagłębionego w gruncie.
Forma architektoniczna obiektu nie ulegnie zmianie w stosunku do istniejącej. Jedyną innowacją jest włączenie galerii zewnętrznej do wnętrza budynku poprzez wprowadzenie w otworach galerii przeszkleń. Powyższe ma na celu podniesienie komfortu cieplnego pozostałych pomieszczeń. Jednocześnie ww. przeszklenia zostaną umieszczone z co najmniej 100 centymetrowym wycofaniem w stosunku do lica ściany zewnętrznej tak, aby zniwelować wizualnie efekt ich wstawienia.
Oprócz odtworzenia szutrowej drogi dojazdowej do prochowni zostanie zrealizowany dodatkowo leśny parking turystyczny dla zwiedzających.
Prace budowlane, jakie będą przy nim realizowane, są ograniczone pod względem ewentualnej ingerencji w substancję oryginalną samego obiektu. Obiekt jest w bardzo dobrym stanie technicznym i stan konstrukcji nie budzi niepokoju w zakresie bezpieczeństwa dla ludzi lub mienia, zarówno w odniesieniu do ewentualnego wyposażenia, jak i dla całości samego obiektu. Nieliczne spękania są absolutnie niegroźne i powstały najprawdopodobniej już w ramach budowy prochowni w trakcie tężenia betonu. Istniejący (częściowo rozkradziony) osprzęt w związku ze zmianą sposobu użytkowania zostanie zabezpieczony i wyeksponowany wewnątrz obiektu, po odrestaurowaniu. W miejsce dotychczas stosowanych drzwi pancernych (w chwili obecnej pozostały już tylko trzy oryginalne, aktualnie zdemontowane skrzydła) zostaną wykonane ich dosyć wierne repliki, jednak zdecydowanie lżejsze i z otworami wentylacyjnymi, podyktowanymi potrzebami instalacji wentylacyjnej. "
Prochownia P2 na starych mapach.
fot.1 Niemiecka mapa z 1915 roku. Mapa "Karte des Westlichen Russlands" jest to niemiecka mapa z 1915 roku w skali 1:100 000, oparta na mapach rosyjskich dwuwiorstówkach (Nowaja Topograficzeskaja Karta Zapadnoj Rossji) w skali 1:84 000. Mapy te opracowane były dla terenów byłego zaboru rosyjskiego. Mapy tylko w formie czarno-białej.
fot.2 Polska mapa z 1930 roku. Mapy WIG (Wojskowy Instytut Geograficzny) zostały opracowane w latach 1919-1939. Wydane w latach 30-tych XX wieku mapy są uważane za jedne z najlepszych na świecie. Powstały w skali od 1:100 000, w formie kolorowej (4 kolory). Były także częściowo wydawane mapy w skalach od 1:25 000 do 1:300 000 w formie czarno-białej.
fot.3 Niemiecka mapa z 1940 roku. Niemieckie mapy z okresu II Wojny Światowej są w całości oparte na polskich mapach WIG.
fot.4 Zdjęcia LIDAR w Geoportal.gov.pl, zaznaczona prochownia P2, widoczny pobliski fort I oraz stara prochownia P1.