Budowę koszar w Jabłonnie rozpoczęto od przygotowania terenu i budynków dla piechoty fortecznej. W 1892 roku powstały drewniane, głównie parterowe budynki po obu stronach drogi do Zegrza.
Budowę całości garnizonu w Jabłonnie nadzorował Wiktor Junosza-Piotrowski. Był to polski architekt, jeden z ponad 200 polskich inżynierów, którzy ukończyli Instytut Inżynierów Cywilnych w Petersburgu - jedną z ważniejszych rosyjskich uczelni technicznych tamtych czasów. Zaprojektował on wiele kompleksów koszarowych utrzymanych w tej samej stylistyce co garnizon w Jabłonnie. Stąd wędrując po militarnych zabytkach Warszawy można się natknąć na ceglane obiekty łudząco podobne do tych w Legionowie. Najważniejsze jego projekty w Warszawie to Zespół Korpusu Kadetów im. Aleksandra Suworowa (obecnie siedziba kancelarii premiera), koszary przy ul. 11 Listopada czy koszary przy ul. Rakowieckiej i ul. Puławskiej w Warszawie. Ale to obiekty w obecnym Legionowie powstały wcześniej.
W latach 1891-1892 przygotowano na terenie garnizonu pierwsze koszarowce dla batalionu piechoty fortecznej z Zegrza. Umieszczone zostały po obu stronach drogi Jabłonna-Zegrze, czyli na dzisiejszych terenach Osiedla Piaski od torów kolejowych do ul. Buka oraz między obecną ul. Zegrzyńską i ul. Wąską. Rok później rozbudowano kompleks o baraki wojskowe dla dwóch rezerwowych pułków piechoty - drohiczyńskiego i wawerskiego. Żołnierze z oddziałów zegrzyńskich stacjonowali na terenie garnizonu w Jabłonnie do czasu przeniesienia do Zegrze ok. roku 1897. Natomiast pułki rezerwowe stacjonowały tutaj aż do ich rozformowania w 1910 roku.
Większość budynków z pierwszych lat budowy garnizonu powstała jako parterowe baraki wojskowe z drewnianych bali. Tylko budynki piętrowe i nieliczne parterowe były budowane z belek i desek, a obiekty piętrowe miały murowane klatki schodowe. Obóz stał na otwartym polu, na piaszczystym podłożu wydmowym. Pyły piasku dotkliwie uprzykrzały życie żołnierzy, więc aby związać grunt rozpoczęto nasadzenia drzew w całej okolicy. Część z tych drzew rośnie w Legionowie do dzisiaj.
Najbardziej reprezentacyjny budynek wojskowej osady zajmowało w tym czasie dowództwo garnizonu (budynek tzw. starego kasyna). Składał się on z murowanej, ozdobionej części środkowej z klatką schodową oraz drewnianych skrzydeł. To właśnie w tym budynku miał się mieścić sztab polowy Warszawskiego Rejonu Fortecznego na wypadek ćwiczeń i wojny. W czasach pokojowych dowództwo urzędowało w Warszawie. Obok znajdowały się koszarowce dla dla oddziałów łączności. Przed budynkami wytyczono utwardzoną drogą - główny trakt garnizonu, która to droga do dzisiaj jest główną osią osiedla mieszkaniowego.
Jeszcze w latach 1960-tych na terenie Legionowa stało kilka drewnianych koszarowców z pierwszego etapu budowy. Do czasów współczesnych zachowały się tylko trzy, a obecnie istnieje tylko jeden (paradoksalnie ten o numerze "1"). Poniższa numeracja budynków jest na podstawie publikacji Jacka Szczepańskiego, a ta pochodzi z czasów niemieckiego garnizonu, być może jest to jeszcze numeracja z czasów carskich.
Baraki koszarowe Czekmazowa
Główny kompleks koszarowy składał się z ponad 20 takich samych, długich budynków koszarowych. Wszystkie były zbudowane z drewnianych, okrągłych bali, ustawione na ceglanej podmurówce, bez podpiwniczenia. Zostały symetrycznie postawione po obu stronach obecnej ul. Zegrzyńskiej. Były ponumerowane rzymskimi liczbami od I do XVIII. Jako, że nie posiadały piwnic to na cele gospodarcze wokół powstały małe piwniczki i komórki.
Poniżej niemieckie pocztówki z 1916 roku, przestawiające jeden z baraków koszarowych przeznaczony na "dom żołnierza". Konstrukcja tego budynku była taka sama jak całego miasteczka, ale był krótszy i miał inne przeznaczenie. Stanowił odpowiednik kasyna oficerskiego, ale dla zwykłych żołnierzy. Stał on w miejscu obecnego parkingu przy Przedszkolu Miejskim nr 11.
Legionowo - baraki koszarowe z lat 1891-1893 dla piechoty.
Budynek nr 14
Budynek dowództwa garnizonu, który stał w miejscu obecnego bloku przy ul. Zegrzyńskiej 81c, przetrwał do początku lat 1990. Niestety nie do końca przemyślanie i niepotrzebnie przystąpiono do jego rozbiórki. Najpierw wyburzono drewniane skrzydła, a po kilku latach także środkową, murowaną część. W ten sposób został na zawsze utracony chyba najładniejszy ze wszystkich obiektów koszarowych w Legionowie. Przez kolejne ćwierćwiecze niczego w tym miejscu nie wybudowano, co tym bardziej czyni ówczesną rozbiórkę bezsensowną. Obecnie stoi tutaj blok mieszkalny z lokalami usługowymi.
Poniżej budynek dowództwa garnizonu tzw. "stare kasyno" na niemieckich pocztówkach z okresu I wojny światowej. Obok widać budynki koszarowe bardzo podobne do budynku nr 11.
Legionowo - koszary z 1892 roku - dowództwo garnizonu.
Budynek nr 11
Drugi zachowany do naszych czasów to piętrowy budynek na terenie dawnych zakładów "Aviotex", obecnie ul. Zegrzyńska 6. Był to obiekt drewniany, z charakterystycznymi, ceglanymi klatkami schodowymi. Był podobny do wielu tego typu budynków koszarowych - taki sam można nadal oglądać np. w Ostrołęce. W czasie I wojny, podczas walk rosyjsko-niemieckich, zniszczone zostało praw skrzydło koszarowca i ostatecznie rozebrano tą część razem klatką schodową. W pozostałej części budynku Niemcy otworzyli m.in. placówkę pocztową dla prężnie działającego obozu wojskowego. W czasie międzywojennym obiekt służył jako kwatery dla żołnierzy zawodowych. Natomiast po II wojnie był siedzibą dyrekcji zakładów Aviotex, produkujących namioty, balony i spadochrony. W latach kapitalizmu stał opuszczony i niestety na wiosnę 2002 roku został rozebrany - oficjalnie ze względu na tragiczny stan budynku. Aktualnie w tym miejscu znajduje się stacja benzynowa Shell.
Poniżej zdjęcia z czasów świetlności tj. z okresu I wojny światowej oraz współczesne zdjęcia z ostatnich dni życia czyli marzec 2002 oraz gruzowisko z kwietnia 2002 roku.
Legionowo - koszary z 1892 roku dla piechoty fortecznej, budynek nr 11.
Budynek nr 1
Jedyny istniejący dzisiaj obiekt z pierwszego etapu budowy carskiego garnizonu to budynek parterowy, który stał pierwotnie tuż przy obecnym wiadukcie drogowym w ul. Zegrzyńskiej - po prawej stronie jadąc w stronę Zegrza. Był inny niż zwykłe baraki dla żołnierzy - był bogato zdobiony, posiadał drewniane nadokienniki i ozdobne kominy. W okresie międzywojennym był kwaterą dowódców jednostek, a potem także dowódcy garnizonu Aleksandra Wilcza. Na początku lat 30-tych XX wieku umieszczono tutaj kasyno oficerskie i w ten sposób budynek stał się centrum życia kulturalnego garnizonu. Po II wojnie przez wiele lat mieścił się w nim sklep WPH, a później wojskowe archiwum map. Po tym jak został opuszczony przez wojsko zaczął popadać w ruinę oraz został kilka razy podpalony. Na szczęście w roku 1999 obiekt udało się przekazać miastu Legionowo. Dzięki staraniom Jacka Szczepańskiego, ten ostatni drewniany koszarowiec, doczekał się rewitalizacji w nowym miejscu - w roku 2011 został odbudowany na terenie szkoły podstawowej nr 8. Aktualnie mieści się w nim filia legionowskiego muzeum. Za realizację odbudowy budynku przyznano wyróżnienie w konkursie Generalnego Konserwatora Zabytków "Zabytek Zadbany 2015".
Poniżej zdjęcia z czasów świetlności tj. z okresu I wojny światowej, współczesne zdjęcia z roku 2002 (zniszczenia po opuszczeniu przez wojsko) oraz z roku 2023 (po odbudowie w nowej lokalizacji).
Legionowo - koszary z 1892 roku dla piechoty fortecznej, budynek nr 1.
Opracowano na podstawie:
- Jacek Szczepański, "Obóz Hurki - dzieje garnizonu w Legionowie do 1918 roku", Legionowo 1997
- Jacek Szczepański, "Powiat legionowski na dawnej pocztówce", Legionowo 2002
- Jacek Szczepański, "Jabłonna - ty morderco mojej młodości", Legionowo 2015